Piece of cake

O Cioci Sławci pisałam już wiele razy, bo też i gotuje ona znakomicie. Proste pomysły, bezbłędne wykonanie - to się zawsze sprawdza. Jeszcze się nie zdarzyło, żeby mi coś u Niej nie smakowało - ot, choćby taka rybka z suszonym koperkiem.

Kraj pochodzenia: Polska

Liczba porcji: 4

Czas przygotowania: ekspresowe

Stopień trudności: łatwa

Składniki:

• 4 filety z białej ryby (każdy na jedną porcję)
• suszony koperek
• oliwa z oliwek
• 2 cytryny

Moja ulubiona biała rybka z piekarnika (Cioci Sławci) - Opis przyrządzania:

Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
Rybę płuczemy i osuszamy. Solimy i - za przeproszeniem - pieprzymy, posypujemy suszonym koperkiem (sporo).
Blaszkę smarujemy oliwą, układamy filety.
Cytryny szorujemy w gorącej wodzie, wycieramy i kroimy w plasterki. Na każdym filecie kładziemy 3-4 plasterki i skrapiamy oliwą. Wstawiamy do nagrzanego piekarnika na kwadrans mniej więcej - w zależności od grubości filetów; po prostu sprawdzamy na jednej porcji, czy ryba jest już gotowa.
Podajemy z piure z ziemniaków, jak u Cioci. I surówką z tartej marchewki, może być z jabłkiem.

Temperatura podawania: ciepła

Główny składnik: rybna

Kiedy przygotować Moja ulubiona biała rybka z piekarnika (Cioci Sławci): do zrobienia w ostatniej chwili

Okazja: codziennie

Grupa konsumenta: dla każdego

Styl potrawy: nowatorska

Wersja do druku

Podobne do Moja ulubiona biała rybka z piekarnika (Cioci Sławci) przepisy:

• Grzanki z jabłkami, serem i orzechami
  Przyjemne grzaneczki, powstałe w wyniku dyskusji na stronie grupy piece of cake na Facebooku. Można je przygotować wcześniej, a 10 minut przed podaniem wsunąć do pieca. Świetnie idą z kieliszkiem wina!
• Luksusowy pasztet z selera z grzybami
  Znakomity wegetariański pasztet z selera i - no cóż - prawdziwków (stąd luksus w tytule). Mówiąc szczerze - używam prawdziwków mrożonych, krojonych w drobną kostkę. Jesienią zamieniłam prawdziwki na świeże podgrzybki - było ich w zeszłym roku mnóstwo! Przepis dostałam od koleżanki, koleżanka od swojej koleżanki itd, ale ponieważ wprowadziłam kilka modyfikacji, pozwalam sobie na umieszczenie go tutaj, nie roszcząc sobie jednak prawa do oryginału :). Tak czy owak, pasztet jest świetny i można go podawać na zimno z marynatami i sosami, lub na ciepło, jako pieczeń, na przykład z czerwoną kapustą (patrz: *!*4891*!*).
• Łosoś z parmezanem i ziołami
  Szybki łosoś z zapieczoną ziołowo-serową "skórką". Podajemy z młodymi kartofelkami i dużą ilością sałaty.
• Zupa cytrynowa
  Moja absolutnie najukochańsza zupa - kwaśna (ja lubię bardzo kwaśną, ale to już każdy wrzuci sobie tyle cytryny, ile mu potrzeba), mocno koperkowa, z ryżem i kawałeczkami cytryny. Wspaniała.
• Zdrowa rybka z cytrusami
  Chuda, biała ryba z piekarnika - cóż więcej można sobie życzyć po świątecznym obżarstwie?