Bardzo wygodny i smakowity sposób zagospodarowania nadmiaru śliwek dowolnej maści - taki sos pasuje oczywiście do kaczki po pekińsku, ale także do dojrzałych serów, kawałków usmażonego kurczaka, grillowanej białej ryby, twarożku...
Kraj pochodzenia: Chiny
Liczba porcji: kilka słoików
Czas przygotowania: trzeba poświęcić trochę czasu
Stopień trudności: łatwa
Składniki:
2 i 1/2 kg rozmaitych śliwek
3 cebule
4 zÄ…bki czosnku
2 długie papryczki chilli
50 g świeżego imbiru
4 szklanki (1 litr) białego octu winnego
250 g (1/4 kg) jasnobrÄ…zowego cukru
200 ml sosu sojowego
laska cynamonu
3 gwiazdki anyżku gwiazdkowego
Sos śliwkowy na zimę - Opis przyrządzania:
Śliwki myjemy, kroimy na ćwiartki i usuwamy pestki.
Cebule i czosnek obieramy i drobno siekamy.
Papryczki myjemy, pozbawiamy ogonków, a jeśli nie jesteśmy zwolennikami ostrych dań, usuwamy również pestki, po czym drobno siekamy.
Imbir obieramy i ścieramy na drobnej tarce.
Do dużego gara wkładamy śliwki, cebulę, czosnek, chilli i imbir, dolewamy ocet i szklankę wody i stawiamy na średnim ogniu. Zagotowujemy, po czym zmniejszamy ogień i gotujemy śliwki, aż będą miękkie - jakieś 20 minut.
Kiedy śliwki się rozgotują, przecieramy wszystko przez sitko, dobrze odciskając.
Wlewamy przecier z powrotem do garnka, dodajemy cukier, sos sojowy, cynamon i anyżek. Stawiamy na małym ogniu i zagotowujemy, co jakiś czas mieszając, żeby cukier się rozpuścił. Gotujemy sos przez półtorej godziny, aż zgęstnieje. Usuwamy cynamon i anyżek.
Gotowy, wrzący sos wlewamy do wysterylizowanych słoików, zakręcamy i odwracamy do góry nogami.
Kiedy słoiki wystygną, wycieramy je z lepkich zacieków i naklejamy nalepki.
Przechowujemy w suchym i chłodnym miejscu.
Temperatura podawania: zimna
Główny składnik: wegetariańska
Kiedy przygotować Sos śliwkowy na zimę: trzeba zrobić wcześniej
Chutney ze śliwek z czosnkiem Wiem, że styczeń to nie jest najlepszy moment na robienie przetworów z węgierek, ale wpisuję ten przepis (skądinąd znakomity, wielokrotnie powtarzany) na prośbę Wielbicielki Czosnku i Ostrych Papryczek z Krakowa. A zresztą - przecież można go zrobić z mrożonych śliwek, zwłaszcza, jeśli mieszka się w Polsce lub Niemczech, gdzie wybór owocowych mrożonek jest imponujący. Chutney taki jest doskonały do dojrzałych serów.
Chutney pomarańczowy Sezon na pomarańcze w pełni, trzeba to wykorzystać. Ten piękny w barwie chutney pasuje doskonale do pasztetów i schabu na zimno, a że musi chwilę postać w słoikach, zróbmy go teraz, a zjedzmy na Wielkanoc.
Waniliowe śliwki z jogurtem Świetne śniadaniowe (lub brunchowe) danie z Wielkiej Brytanii - mieszkańcy Wysp tradycyjnie darzą pewną taką nieufnością owoce w stanie surowym, wybierając raczej jakieś bardziej bezpieczne (czytaj: gotowane) formy. Ciepłe śliwki są znakomite, a gęsty turecki jogurt doskonale do nich pasuje.
Śliwki z kruszonką nr 2 Jeszcze jeden ciepły deser ze śliwek, z cytrusową nutą i wschodnimi korzeniami. Kulka lodów byłaby rozpustą, ale jeśli ktoś się nie może oprzeć pokusie...
Szczęśliwy gulasz z siedmiu warzyw Szczęśliwy, bo marokański - a w Maroku siedem to liczba kojarząca się ze szczęściem. W tym daniu mamy właśnie tyle warzyw: marchewkę, rzepki, fasolkę, dynię, cebulę, pomidory i groch włoski. Porcja jest ogromna, na osiem osób, ale gulasz można zamrozić w porcjach i mieć na "zaś". Zdjęcie (też szczęśliwe) Anny Nowak.