Sporo w tym przepisie egzotycznych składników - ale popularność kuchni japońskiej wybuchła w ostatnich latach jak supernowa i łatwiej dostać w osiedlowym sklepiku algi nori, niż kostkę prawdziwego masła... Taki makaron możemy podawać na ciepło lub - bardziej tradycyjnie - na zimno, tak czy owak jest bardzo dobry.
Kraj pochodzenia: Japonia
Liczba porcji: 2-3
Czas przygotowania: ekspresowe
Stopień trudności: łatwa
Składniki:
200 g makaronu soba (japońskiego gryczanego w formie spaghetti)
płatek alg nori
2 łyżki ziaren sezamu
2 cebulki dymki
łyżka pasty sezamowej (może być tahini)
2 łyżki sosu sojowego (najlepiej japońskiego)
łyżka octu ryżowego
łyżka oleju sezamowego
Makaron soba w sosie sezamowym - Opis przyrzÄ…dzania:
Nastawiamy spory garnek wody, a kiedy się zagotuje, wkręcamy makaron soba. Gotujemy al dente, zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Jeśli chcemy danie podać na zimno, po ugotowaniu makaron odcedzamy i tak długo przelewamy zimną wodą, aż ostygnie.
Patelnię stawiamy na średnim ogniu, a kiedy będzie gorąca, wkładamy płatek nori i chwilę go prażymy z obu stron - można też opiec go przesuwając nad płomieniem gazu. Studzimy i kroimy w cienkie paski.
Teraz na patelnię wsypujemy sezam i prażymy go na złoty kolor, mieszając, bo łatwo się przypala. Zsypujemy sezam z patelni i studzimy.
Dymki obieramy z przywiędłych liści, odcinamy ogonki, płuczemy, osuszamy i drobno siekamy.
W misce ukręcamy gładki sos z pasty sezamowej, sosu sojowego, octu ryżowego i oleju sezamowego.
Dodajemy makaron (czy to ciepły, czy zimny, zawsze dobrze osączony z wody), nori, sezam i dymkę. Starannie mieszamy i podajemy.
Temperatura podawania: ciepła
Główny składnik: makaron-kasza-ryż
Kiedy przygotować Makaron soba w sosie sezamowym: do zrobienia w ostatniej chwili
Podobne do Makaron soba w sosie sezamowym przepisy:
Azjatycki makaron z sosem sezamowym Nie wiem, czyj to przepis, ale chyba Nigela Slatera... Znalazłam go nabazgranym na świstku wśród miliona wycinków kulinarnych. Błyskawiczny, wegetariański, doskonały. W przepisie pojawia się pasta sezamowa - zapewne powinna być azjatycka, ale jakoś nie mogę jej znaleźć nawet w etnicznych sklepach, używam więc śródziemnomorskiej tahini.
"Mrówki włażące na drzewo", względnie "Mrówki na gałęzi" Czyż to nie poetyczna nazwa dla skromnego dania z mielonego mięsa i makaronu sojowego? Drobinki mięsa w sosie kleją się do makaronowych nitek i przypominają Chińczykom z Syczuanu mrówki wdrapujące się na gałęzie drzewa… Piękne. Jest to ulubione danie moich Dzieci, jedyne notabene, w którym z przyjemnością jedzą ostrą papryczkę! Pasta z czarnej fasoli (chizi jiang), potrzebna do zrobienia sosu, jest po prostu zmiksowaną soloną czarną fasolą, z dodatkiem sosu sojowego, cukru i różnych przypraw. Można ją bez problemów kupić w chińskich marketach.