Już za parę dni, za dni parę... będzie podobno lato, ale w okolicach Brukseli ma być 17 stopni (dobrze, że powyżej zera). Nie dla nas więc chłodniki, zimne zakąski, letnie sałatki i lody z sorbetami. Nie cofnę się już wprawdzie do bigosów i zimowych zapiekanek z ziemniaków, ale coś na rozgrzewkę musi być: może zupa - prowansalska czosnkowa, żeby chociaż jakoś ten klimat wakacyjny zachowac; potem jakieś solidne mięsko - może kotleciki jagnięce z marchewką. A na deser klasyczne clafoutis (na zdjęciu), bo czereśnie już całkiem przyzwoite...
Postna, skromna zupa "przednówkowa" z południowej Francji. W dialekcie prowansalskim nazywa się aigo-boulido, czyli wrząca woda. Ale jest tam jeszcze parę składników, nie martwcie się.
Przepis na Prowansalska zupa czosnkowa >>
Prawdziwie letnie danie z jagnięciny - no może na chłodniejszy dzień, bo wymaga włączenia piekarnika. Kotlety podajemy z młodymi ziemniaczkami i dużą miską sałaty.
Przepis na Kotlety jagnięce pieczone z marchewką i tymiankiem >>
Klasyczna owocowa zapiekanka francuska - z czereśni nie usuwamy pestek, gdyż ich migdałowy aromat dodaje smaku. Jeśli jednak boimy się o swoje uzębienie, lepiej pestki wydłubać!
Przepis na Clafoutis >>
« | GrudzieÅ„ 2024 | » | ||||
Pon | Wt | Åšr | Czw | PiÄ… | Sob | Nie |
1 | ||||||
2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 |
9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 |
16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 |
23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 |
30 | 31 |