Sos tatarski zasadniczo jest Francuzem z pochodzenia, jak zresztą większość sosów. Ale w Polsce zyskał taką popularność, że można go uznać za ziomka - zwłaszcza, jeśli dodamy marynowane grzybki, we Francji nie paraktykowane.
Kraj pochodzenia: Francja, Polska...
Liczba porcji: 4-6
Czas przygotowania: ekspresowe
Stopień trudności: łatwa
Składniki:
jajko
łyżeczka ostrej musztardy
szklanka (250 ml) majonezu (najlepiej domowego)
2 łyżki gęstego jogurtu naturalnego
ogórek konserwowy lub 8 malutkich korniszonów
mała cebulka
4 grzybki w occie (prawdziwki lub podgrzybki)
łyżka kaparów
Sos tatarski - Opis przyrzÄ…dzania:
Jajko gotujemy na twardo (8 minut od zagotowania wody), studzimy w zimnej wodzie i obieramy ze skorupki. Wyjmujemy żółtko i wkładamy je do miski. Dodajemy musztardę i rozcieramy na gładką pastę. Dodajemy majonez i jogurt, starannie mieszamy. Białko z jajka drobniutko siekamy. Ogórek obieramy ze skórki (jeśli mamy malutkie korniszony, to tego nie trzeba robić) i bardzo drobno siekamy. Cebulkę obieramy i drobniutko siekamy. Grzybki w occie (powinny być dość twarde, maślaki raczej się nie nadają, ale jeśli ktoś ma rydze...) drobno siekamy. Kapary przepłukujemy na sitku, osuszamy i siekamy chwilę nożem. Wszystkie posiekane warzywa dodajemy do sosu i dokładnie mieszamy. Doprawiamy do smaku solą (pewnie nie trzeba) i pieprzem. Do chwili podania trzymamy w lodówce, pod przykryciem. Podajemy do wszelkich mięs na zimno, ryby w galarecie, jajek na twardo.
Temperatura podawania: zimna
Główny składnik: wegetariańska
Kiedy przygotować Sos tatarski: można zrobić wcześniej
Jajka z paprykowym sosem Sos paprykowy pochodzi z Hiszpanii - podobnie jak papryki piquillos - choć nie słyszałam, żeby podawano go tam z jajkami na twardo. Niemniej jednak jest to naprawdę niezła kombinacja, która świetnie się sprawdza jako tapa. Jeśli nie położymy jajek na grzankach, tylko ułożymy je na sosie bezpośrednio na talerzu, to możemy takie jajka podać na przystawkę - wówczas podana tu proporcja wystarczy na 4 przystawki.
Moje rodzinne wigilijne paszteciki z grzybami Bez tych pasztecików moja Rodzina nie usiądzie spokojnie do wigilijnego stołu. Tradycyjnie w Wigilię nie jemy żadnych pierogów ani uszek, ale wszyscy uwielbiamy suszone grzyby, a nasze paszteciki - szczerze mówiąc, po prostu naleśniki z grzybowym nadzieniem - są chyba najlepszym sposobem ich spożywania. Doskonale pasują do barszczu, szczególnie jeśli posmaruje się je sosem chrzanowym. Tak, brzmi to dziwnie, ale suszone grzyby doskonale komponują się z chrzanem, nie wierz gębie, połóż na zębie.
Domowy sos "Tysiąc wysp" Znany już od stu lat, popularny na całym świecie amerykański dressing. Podaje się go do sałatek, kanapek, hamburgerów, ja zaś najbardziej go lubię jako dip (szczególnie do krewetek). Nazwa dotyczy ponoć drobno posiekanych pikli - nieodzownego składnika sosu.
Bezgrzeszny sos tatarski Lekki sos tatarski, wyobrażcie sobie - bez majonezu! Szczerze mówiąc, wolę go od tradycyjnego, poza tym można zjeść go dużo bez wyrzutów sumienia.