Menu
Wasze komentarze
Sosy
Austriacki sos chrzanowy (zimny)
Święta bez kilku rodzajów chrzanu? Niemożliwe, przynajmniej dla mnie. Ten austriacki sos pasuje świetnie do karpia w galarecie i pieczeni wołowej.
Kraj pochodzenia: Austria
Liczba porcji: 4
Czas przygotowania: ekspresowe
Stopień trudności: łatwa
Składniki:
- 1/2 grubego korzenia chrzanu
- kwaskowate jabłko
- 2 łyżki octu z jabłek
- łyżeczka ostrej musztardy
- 1/2 szklanki (125 ml) kremowej zimnej śmietanki
Austriacki sos chrzanowy (zimny) - Opis przyrzÄ…dzania:
Chrzan myjemy i obieramy. Ścieramy na drobnej tarce (uwaga na oczy i nos!) i mieszamy z łyżką octu z jabłek. Jabłko myjemy, obieramy i ścieramy na tej samej tarce. Polewamy resztą octu. Mieszamy razem chrzan, jabłko i musztardę. Dodajemy pół łyżeczki cukru i sól do smaku. Śmietankę ubijamy na sztywno i mieszamy z chrzanem. I sos gotowy!
Temperatura podawania: zimna
Główny składnik: wegetariańska
Kiedy przygotować Austriacki sos chrzanowy (zimny): do zrobienia w ostatniej chwili
Okazja: codziennie
Grupa konsumenta: dla każdego
Styl potrawy: klasyczna
Podobne do Austriacki sos chrzanowy (zimny) przepisy:
- Sos chrzanowy z jajkiem
Jeszcze jeden sos chrzanowy w naszym portalu - na co dzień i od święta; na Wigilię, Boże Narodzenie i Nowy Rok. Na Wielkanoc też. - Zimny sos chrzanowo-orzechowy
Szalenie elegancki i oryginalny sos, podany legendarnemu Escoffierowi na przełomie wieku (XIX z XX, oczywiście) i przez niego spopularyzowany. Wówczas podano go do gotowanej ryby, ale w XXI wieku doskonale nada się i do zimnych mięs. - Sałatka z ogórka z halibutem
Smaczna kolacyjna sałatka z pysznym, wędzonym halibutem, utrzymana w miłej dla oka biało-zielonej tonacji. - Luksusowy sos chrzanowy
Ciepły sos na bazie żółtek ubijanych na parze... Doskonały do białej ryby gotowanej na parze (rolki z soli i wędzonego łososia na przykład) lub mięsa z rosołu. Niezły też z jajkami w koszulkach, choć wtedy nasz lekarz może mieć pretensje o cholesterol... - Relish z borówek z buraczkami
Taki relish (słodko-kwaśny, warzywno-owocowy dodatek o egzotycznym pochodzeniu) jadłam niedawno na przyjęciu i byłam zachwycona! Podano go do sashimi z łososia, ale moim zdaniem równie dobrze pasuje do mięsa i serów.
