W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies. Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies.
X

Piece of cake

JesteÅ› w: Przepisy kulinarne / Gazetka / O kaczce – w zastosowaniu nietypowym

Menu


Wasze komentarze

Ciekawostki i specjały kulinarne wprost do Twojej skrzynki. Podaj adres e-mail:


Partner

Dodaj GazetkÄ™ do Google


Wieczorna gazetka kuchenna


O kaczce – w zastosowaniu nietypowym

Po caÅ‚kiem Å‚adnym maju nadciÄ…gnÄ…Å‚ – zupeÅ‚nie niezgodnie z kalendarzem - kwiecieÅ„. A to burza, a po niej tÄ™cza; a to 3 stopnie nad ranem i zaledwie 12 w dzieÅ„; a to wichura, gnÄ…ca drzewa do ziemi, a to znów suchy upaÅ‚ – choć ten ostatni to jakoÅ› najrzadziej...

Tymczasem w Polsce już koniec roku szkolnego, we Flandrii koniec egzaminów (zakoÅ„czenie roku dopiero za tydzieÅ„) – plany wakacyjne w peÅ‚nym rozkwicie, nic tylko spÅ‚ywać falami chÅ‚odników, nurzać siÄ™ w sorbetach, bÄ…dź grzechotać kostkami lodu w wiosenno-letnich drinkach. Na myÅ›l jednak o zimnych zupach lub mrożonych deserach Å‚apie mnie nieopanowany dygot (dzisiaj na przykÅ‚ad przeszÅ‚a groźnie wyglÄ…dajÄ…ca ulewa), zaÅ› grzechot lodu najbardziej lubiÄ™ w szklaneczce z whisky – nie byÅ‚oby wiÄ™c specjalnie o czym pisać. Zamiast wiÄ™c o letnich specjaÅ‚ach, postanowiÅ‚am napisać GazetkÄ™ o kompletnie zimowym confit z kaczki (jak również o dwu innych, interesujÄ…cych zastosowaniach tej przemiÅ‚ej ptaszyny).

Confit jest to miÄ™so solone, gotowane wolno we wÅ‚asnym (lub cudzym) tÅ‚uszczu. Trzymamy je w naczyniu, zalane tymże tÅ‚uszczem i jest to jedna z najstarszych metod konserwowania miÄ™sa. Confit robi siÄ™ zazwyczaj z gÄ™si, kaczki, indyka, dzikiego ptactwa, wieprzowiny, a celuje w tym poÅ‚udniowo-zachodnia Francja (w Tuluzie przechowuje siÄ™ w ten sposób także doskonaÅ‚e miÄ™kkie kieÅ‚baski wieprzowe). No cóż, jest to niewÄ…tpliwie danie o charakterze zimowym, niemniej jednak znawcy tematu twierdzÄ…, że miÄ™so takie osiÄ…ga wÅ‚aÅ›ciwy aromat dopiero po 5-6 miesiÄ…cach, zatem produkcjÄ… confit należy siÄ™ zająć już teraz, by w odpowiednim czasie (czyli w zimie) móc spożywać owoce swej ciężkiej pracy. Zatem do dzieÅ‚a!

Confit z kaczki robimy nastÄ™pujÄ…co– 2 liÅ›cie laurowe i 2 Å‚yżeczki suszonego tymianku mielemy na proszek w mÅ‚ynku do kawy. Na szklany póÅ‚misek wysypujemy dwie i póÅ‚ Å‚yżki grubej soli (najlepiej morskiej). Cztery kacze udka nacieramy posiekanym zÄ…bkiem czosnku i ukÅ‚adamy na posolonym póÅ‚misku, skórÄ… do doÅ‚u. Posypujemy mielonymi zioÅ‚ami i solÄ… – też dwie i póÅ‚ Å‚yżki. Wstawiamy do lodówki na 12 godzin, po czym udka odwracamy i znów zostawiamy w lodówce na kolejne 12 godzin. Po tym czasie sól powinna siÄ™ rozpuÅ›cić. Teraz nagrzewamy piekarnik do 150°C. Udka pÅ‚uczemy w zimnej wodzie i starannie osuszamy. W garnku piekarnikoodpornym (typu Le Creuset) roztapiamy póÅ‚ kilo gÄ™siego tÅ‚uszczu lub – z braku laku – smalcu. Do gorÄ…cego tÅ‚uszczu wkÅ‚adamy kacze nogi – tÅ‚uszcz musi siÄ™gać ponad nie, wiÄ™c ewentualnie dokÅ‚adamy go jeszcze trochÄ™. Gdy miÄ™so siÄ™ już zagrzeje, garnek przykrywamy i wstawiamy do pieca na póÅ‚torej godziny. Sprawdzamy, czy miÄ™kkie, wbijajÄ…c patyczek w najgrubszÄ… część kaczej nogi. JeÅ›li wejdzie gÅ‚adko, to confit jest gotowy, jeÅ›li nie to zostawiamy w piecu aż do skutku. MiÄ™kkie miÄ™so wyjmujemy i ukÅ‚adamy w kamionce (klasycznie) lub plastikowym pojemniku (wersja wspóÅ‚czesna). Zalewamy przecedzonym przez sitko tÅ‚uszczem, starajÄ…c siÄ™ nie wlać miÄ™snego sosu z dna garnka. Zostawiamy do wystygniÄ™cia, po czym odstawiamy w chÅ‚odne miejsce na co najmniej 3 tygodnie, nawet jeÅ›li nie na te wspomniane wyżej póÅ‚ roku.

Zakonserwowane w ten sposób udka możemy podać na gorÄ…co – smażone lub pieczone. W tym celu ocieramy z miÄ™sa tÅ‚uszcz i kÅ‚adziemy je na duży talerz. Odstawiamy na godzinÄ™, po czym odlewamy resztÄ™ tÅ‚uszczu. Smażymy udka na maÅ‚ym ogniu skórÄ… do doÅ‚u lub pieczemy – też skórÄ… do doÅ‚u – w 200°C przez jakieÅ› 20 minut, na rumiano. Smażone konserwowane udka, w towarzystwie frytek, jadÅ‚ Mąż we Francji w drodze na tegoroczne narty i bardzo sobie ten posiÅ‚ek chwaliÅ‚. No, ale ten czÅ‚owiek chyba w ogóle nie posiada wÄ…troby...

Tradycyjnie używa siÄ™ confit do przygotowania sÅ‚ynnej cassoulet, czyli biaÅ‚ej fasoli duszonej z różnymi kawaÅ‚kami miÄ™sa, nastÄ™pnie zapiekanej pod warstewkÄ… tartej buÅ‚ki. W 1966 roku Rada Generalna Gastronomii Francuskiej ustaliÅ‚a, że potrawa ta musi siÄ™ skÅ‚adać co najmniej w 30 % z miÄ™sa (wieprzowina, kieÅ‚baski, w tym kieÅ‚baski z Tuluzy, confit z gÄ™si lub kaczki), podczas, gdy resztÄ™ stanowić ma biaÅ‚a fasola, rosóÅ‚, skórki wieprzowe i przyprawy. Z cassoulet wiąże mi siÄ™ pewna anegdota z zamierzchÅ‚ych czasów mojej mÅ‚odoÅ›ci, a konkretnie z wakacji poÅ›wiÄ™conych rozmaitym agrarnym formom zarobkowania we Francji. Otóż na winobraniu jeden z naszych kolegów upatrzyÅ‚ sobie fertycznÄ… mÅ‚odÄ… mieszkankÄ™ Tuluzy i zapaÅ‚aÅ‚ chÄ™ciÄ… przedÅ‚użenia tej znajomoÅ›ci, może nie aż po grób, ale przynajmniej do rana. DziewczÄ™ nie zgÅ‚osiÅ‚o sprzeciwu, wrÄ™cz przeciwnie – zapowiedziaÅ‚o, że przyniesie nawet kolacjÄ™, tradycyjnÄ… w jej rodzinnych stronach. I w istocie pojawiÅ‚o siÄ™ z bagietkÄ… i kilkoma puszkami cassoulet z najbliższego supermarketu. Wino mieliÅ›my przydziaÅ‚owe (dla zbieraczy) i ogólnie byÅ‚o fajnie, tyle że nasz kolega noc caÅ‚Ä… spÄ™dziÅ‚ nie na przedÅ‚użaniu znajomoÅ›ci, a na szukaniu lekarza, bowiem atrakcyjna Francuzka zachorzaÅ‚a byÅ‚a ciężko na żoÅ‚Ä…dek, ze wszelkimi możliwymi objawami. Zapewne proporcje miÄ™sa i fasoli byÅ‚y w puszce niewÅ‚aÅ›ciwe – fakt faktem, że niedoszÅ‚a flama do naszego kolegi wyraźnie siÄ™ zraziÅ‚a.

WracajÄ…c jednak do confit – nóżki można też obrać ze skóry, usunąć koÅ›ci, a miÄ™so pokroić w plasterki. W tej postaci kaczka jest znakomita na zimno (np. w otoczeniu gorzkawych liÅ›ci mlecza lub endywii, z dodatkiem jakichÅ› sÅ‚odko-kwaskowatych owoców: winogron, gruszek, nektarynek). Obrane miÄ™so można też wykorzystać do zrobienia arabskiego dania o dźwiÄ™cznej nazwie pastilla – należy siÄ™ jednak uprzednio zaopatrzyć w opakowanie ciasta brik (cieniutkie pÅ‚atki, popularne w wielu krajach basenu Morza Åšródziemnego). Z tym może być trudno, ale w koÅ„cu wszyscy od czasu do czasu podróżujemy. MiÄ™so z trzech udek (bez skórki) kroimy w plasterki. W dwu Å‚yżkach tÅ‚uszczu od confit podsmażamy póÅ‚ kilo posiekanej cebuli. Po 5 minutach smażenia dosypujemy 2 Å‚yżeczki przyprawy ras-el-hanout (patrz SÅ‚ownik) lub Å‚yżeczkÄ™ mielonego cynamonu, Å‚yżeczkÄ™ mielonego kminu rzymskiego i szczyptÄ™ papryki. Dolewamy niepeÅ‚nÄ… szklankÄ™ wody, przykrywamy i dusimy przez kwadrans. Dodajemy miÄ™so i gotujemy kolejny kwadrans. 12 dkg orzeszków piniowych (lub migdaÅ‚ów) podpiekamy na zÅ‚oto i 2/3 mielimy na proszek. I caÅ‚e i zmielone wrzucamy do cebuli z miÄ™sem, dodajÄ…c przy okazji 5 Å‚yżek miodu, szczyptÄ™ szafranu i 2 Å‚yżki siekanych zióÅ‚ – natki i kolendry. 4 jajka rozbijamy widelcem i wlewamy do garnka z miÄ™sem, mieszajÄ…c bardzo energicznie. Kiedy siÄ™ zetnÄ…, zdejmujemy z ognia. SporÄ… tortownicÄ™ smarujemy masÅ‚em i wykÅ‚adamy papierem do pieczenia. Na papierze ukÅ‚adamy 6 pÅ‚atków ciasta brik tak, by zachodziÅ‚y na siebie, a część zwisaÅ‚a poza brzeg tortownicy. Do Å›rodka wlewamy masÄ™ kaczo-jajecznÄ…. Przykrywamy 3 pÅ‚atkami ciasta brik (każdy smarujemy lekko roztopionym masÅ‚em) i zawijamy zwisajÄ…ce części ciasta. Pieczemy 25 minut w 180°C. Po wyjÄ™ciu posypujemy lekko cukrem-pudrem (tak, tak) i mielonym cynamonem, po czym podajemy w towarzystwie zielonej saÅ‚aty i surówki z tartej marchewki. Jest to potrawa o zadziwiajÄ…co nieoczekiwanym smaku: sÅ‚ono-sÅ‚odkie, pachnÄ…ce nadzienie obleczone jest chrupkÄ… koszulkÄ… przypieczonego ciasta brik... Możecie to nazwać naiwnym sentymentalizmem, ale mam nadziejÄ™, że tak wÅ‚aÅ›nie pachnÄ… ulice Marrakeszu i Casablanki.

Z niezupeÅ‚nie standardowych zastosowaÅ„ kaczego miÄ™sa upodobaÅ‚am sobie jeszcze solonÄ… pierÅ›. Znakomite to danie należy do tego rodzaju potraw, co to zachodzi czÅ‚owiek w gÅ‚owÄ™, jak to w ogóle może siÄ™ udać i jeszcze do tego być jadalnym! A tymczasem jest to naprawdÄ™ pyszna, delikatna i bardzo elegancka zakÄ…ska, zwÅ‚aszcza jeÅ›li mamy pewne talenty artystyczne i potrafimy wszystkie elementy zgrabnie uÅ‚ożyć na talerzach. A zatem najpierw przygotowujemy mieszankÄ™ do nasolenia miÄ™sa – tÅ‚uczemy lub mielemy na proszek póÅ‚ Å‚yżeczki czarnego pieprzu, póÅ‚ Å‚yżeczki ziaren kolendry, Å‚yżkÄ™ Å›wieżego tymianku, 2 listki laurowe i 5 dkg soli, po czym mieszamy z 4 dkg cukru. PoÅ‚owÄ™ mieszanki wysypujemy na talerz, kÅ‚adziemy na tym 2 duże piersi kacze, miÄ™sem do doÅ‚u. Przysypujemy z wierzchu resztÄ… soli z przyprawami i wstawiamy do lodówki na co najmniej 12 godzin. W odpowiednim czasie rozgrzewamy piekarnik do 160°C. Piersi kaczki opÅ‚ukujemy z soli, wkÅ‚adamy do niedużego naczynia piekarnikoodpornego, dolewamy 30 cl wody, przykrywamy i wstawiamy do nagrzanego pieca na 25 minut. Wyjmujemy na talerz i zostawiamy do wystygniÄ™cia. WyglÄ…da to Å›rednio, ale ignorujemy wyglÄ…d. Zimne miÄ™so odcinamy zgrabnie od skóry (pozostawiajÄ…c jednakże cieniutkÄ… warstwÄ™ tÅ‚uszczyku) i kroimy lekko po skosie w jak najcieÅ„sze i jak najdÅ‚uższe paski. UkÅ‚adamy ozdobnie na talerzu i podajemy z plastrami dojrzaÅ‚ego melona (Charentais lub kantalupy), marynowanym imbirem i sosem powstaÅ‚ym z dokÅ‚adnego wymieszania 2 Å‚yżeczek czerwonego octu winnego, 2 Å‚yżeczek ciemnego sosu sojowego, 3 Å‚yżek oleju z fistaszków i szczypty syczuaÅ„skiego pieprzu. Voilà!

ZostawiajÄ…c na chwilÄ™ nieszczÄ™sne kaczki w spokoju – otóż pewna moja przyjacióÅ‚ka twierdzi, że zawsze, gdy zrobi chÅ‚odnik, zmienia siÄ™ pogoda i zaczyna padać. Może jednak ta zasada dziaÅ‚a w dwie strony i jeÅ›li dziÅ› na kolacjÄ™ zrobiÄ™ wÅ‚aÅ›nie chÅ‚odnik (jakoÅ› poskramiajÄ…c dygot), to caÅ‚y weekend bÄ™dzie przeÅ›liczny i upalny, za czym bardzo siÄ™ już stÄ™skniÅ‚am... ZwÅ‚aszcza, że cudem udaÅ‚o mi siÄ™ nabyć botwinkÄ™!



Podziel siÄ™ linkiem: