Luksusowy pasztet z selera z grzybami

Adres: http://www.pieceofcake.pl/Przepisy/Luksusowy-pasztet-z-selera-z-grzybami

Znakomity wegetariański pasztet z selera i - no cóż - prawdziwków (stąd luksus w tytule). Mówiąc szczerze - używam prawdziwków mrożonych, krojonych w drobną kostkę. Jesienią zamieniłam prawdziwki na świeże podgrzybki - było ich w zeszłym roku mnóstwo! Przepis dostałam od koleżanki, koleżanka od swojej koleżanki itd, ale ponieważ wprowadziłam kilka modyfikacji, pozwalam sobie na umieszczenie go tutaj, nie roszcząc sobie jednak prawa do oryginału :). Tak czy owak, pasztet jest świetny i można go podawać na zimno z marynatami i sosami, lub na ciepło, jako pieczeń, na przykład z czerwoną kapustą (patrz: Czerwona kapusta wrednej Niemki).

Rodzaj dania: Przystawka

Kraj pochodzenia: Polska

Liczba porcji: 10-12

Czas przygotowania: trzeba poświęcić trochę czasu

Stopień trudności: łatwa

Składniki:
mniej więcej kilogram selera korzeniowego (800 g po obraniu)
2 cebule
200 g masła
sok z połowy cytryny
400 g mrożonych siekanych prawdziwków (lub podgrzybków)
5 jajek średniej wielkości
szklanka tartej bułki
sól; pieprz; majeranek; gałka muszkatołowa

Opis przyrządzania:
Seler obieramy i starannie myjemy (ma dużo wypustek, w których może gromadzić się piasek), po czym albo ścieramy na drobnej tarce (męczące), albo rozdrabniamy w malakserze na grubość - powiedzmy - kaszy gryczanej.
Cebule obieramy i drobno siekamy, lub też rozdrabniamy w malakserze razem z selerem.
Seler i cebulę wsypujemy do sporego garnka, dodajemy masło pokrojone w kawałki i sok z cytryny i stawiamy na średnim ogniu. Mieszamy co jakiś czas, aż masło się rozpuści, po czym zmniejszamy ogień na malutki, garnek przykrywamy i dusimy warzywa przez pół godziny. Jeśli warzywa nie puszczą soku, to dolewamy odrobinę wody - ale jeśli seler był świeży, to sok z niego i z cebuli plus masło absolutnie wystarczą, by warzywa udusiły się na własną, hm, rękę.
Po pół godzinie dodajemy grzyby - jeśli są w większych kawałkach lub w całości, to rozmrażamy je trochę i drobno siekamy, bo pasztet nie będzie już miksowany - mieszamy i dusimy pod przykryciem kolejne pół godziny.
Zdejmujemy garnek z ognia i odstawiamy do przestygnięcia.
Nagrzewamy piekarnik do 180 stopni. Smarujemy hojnie masłem 3 keksówki o długości 20-23 cm - można na spód włożyć kawałek papieru do pieczenia.
Do przestudzonej masy warzywnej dodajemy rozbełtane jajka i tartą bułkę. Doprawiamy do smaku solą (sporo), suszonym majerankiem, pieprzem i świeżo startą gałką muszkatołową (tak z pół całej gałki, chyba że ktoś nie lubi...). Bardzo dokładnie mieszamy, po czym przekładamy do foremek i wyrównujemy wierzch.
Wstawiamy do piekarnika na półtorej godziny (90 minut), aż pasztet będzie ładnie zarumieniony.
Wyjmujemy pasztety z pieca i studzimy, po czym wyjmujemy z foremek i - zupełnie już zimne - zawijamy w folię aluminiową lub papier śniadaniowy.
Przechowujemy pasztet w lodówce, możemy też śmiało go zamrozić.

Temperatura podawania: zimna

Główny składnik: wegetariańska

Kiedy przygotować: można zrobić wcześniej

Okazja: może być dla gości

Grupa konsumenta: dla każdego

Styl potrawy: nowatorska

Podobne przepisy: