W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies. Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies.
X

Piece of cake

Jesteś w: Przepisy kulinarne / Przepisy / Florentynki

Menu


Wasze komentarze

Ciekawostki i specjały kulinarne wprost do Twojej skrzynki. Podaj adres e-mail:


Partner

Dodaj Gazetkę do Google


Deser

Florentynki

Klasyczne, konieczne na Boże Narodzenie, niemieckie ciasteczka bakaliowe - przepysznie słodkie od miodu, chrupiące od migdałów, ciągnące się od karmelu i suszonych owoców. Ten przepis szczególnie mi odpowiada, bo oprócz migdałów znajdziemy w nim jeszcze orzeszki piniowe. Florentynki przechowujemy w szczelnie zamykanym pojemniku, bo łatwo miękną.

Kraj pochodzenia: Niemcy

Liczba porcji: około 30 sztuk

Czas przygotowania: ekspresowe

Stopień trudności: łatwa

Składniki:

  • 170 g cukru
  • 50 g miodu
  • 120 g masła
  • 140 g kremowej śmietanki
  • 100 g mieszanych owoców kandyzowanych
  • 100 g obranych migdałów
  • 100 g orzeszków piniowych
  • 100 g płatków migdałowych
  • 40 g mąki
  • tabliczka czekolady w dowolnym kolorze

Florentynki - Opis przyrządzania:

Nagrzewamy piekarnik do 190 stopni. Dużą blachę do ciasteczek wykładamy papierem do pieczenia.
Do garnka wkładamy cukier, miód, masło i śmietankę. Stawiamy na średnim ogniu i doprowadzamy do wrzenia, co jakiś czas mieszając. Gotujemy masę jeszcze z 6-7 minut.
W tak zwanym międzyczasie siekamy drobno rozmaite kandyzowane owoce - możemy też dodać kilka wisienek z konfitury, dobrze osączonych. Obrane migdały kroimy w paseczki.
Owoce, migdały, orzeszki piniowe i płatki migdałowe oraz mąkę wsypujemy do gotującego się karmelu. Gotujemy przez 5 minut, cały czas mieszając, na małym ogniu.
Zdejmujemy masę z ognia i studzimy przez 5-10 minut.
Łyżeczką, maczaną co jakiś czas w wodzie, kładziemy na blaszce małe kupki ciasta, zachowując spore odstępy. Palcami, też zanurzanymi w wodzie, rozklepujemy każdą kupkę na możliwie cienki placuszek.
Wstawiamy blaszkę do piekarnika na 8-10 minut, aż ciasteczka będą rumiano-złote.
Wyjmujemy z pieca i odstawiamy na 5 minut, żeby florentynki stwardniały.
Zdejmujemy ciasteczka z blachy i przekładamy na metalowa kratkę, żeby zupełnie wystygły.
Tabliczkę czekolady łamiemy w kawałki i wkładamy do metalowej miski. Stawiamy miskę na garnku z niemal wrzącą wodą i czekamy, aż czekolada się rozpuści.
Płynną czekoladą smarujemy spody zimnych ciasteczek - jeśli ktoś przywiązany jest do tradycji, może widelcem narysować na czekoladzie esy-floresy, tak robią Niemcy :-).
Ciasteczka odkładamy na kratkę, żeby czekolada zastygła, po czym przekładamy do szczelnie zamykanego pudełka.

Temperatura podawania: zimna

Główny składnik: słodkie

Kiedy przygotować Florentynki: można zrobić wcześniej

Okazja: może być dla gości

Grupa konsumenta: dla każdego

Styl potrawy: tradycyjna

Wersja do druku


Podobne do Florentynki przepisy:

  • Czekoladowe pałeczki
    Czas ciasteczek nadchodzi wielkimi krokami! Te ładne pałeczki możemy związać wstążką po trzy, albo też zanurzyć końce w roztopionej czekoladzie - będą wyglądały jak zapałki.
  • Makaroniki grysikowe
    Bardzo miłe makaroniki, z dodatkiem grysiku i siekanych migdałów. Świąteczne!
  • Cynamonowe gwiazdki
    Makaronikowe ciasteczka migdałowo-cynamonowe, pokryte warstewką przypieczonej bezy. Jeszcze nie robiłam, ale wyglądają bardzo zachęcająco (zwłaszcza, że przy przedświątecznym pieczeniu zawsze zostają jakieś białka).
  • Mazurek kajmakowy na bogato
    Kajmaków jak mrówków - ta akurat polewa jest dość zwarta, o konsystencji kruchych krówek.
  • Pudding kokosowy z białą i czarną czekoladą
    Czekoladowo-kokosowa dekadencja: do ciasta dodajemy wiórki kokosowe i białą czekoladę, a przed podaniem polewamy gorącym sosem z czarnej czekolady...


Podziel się linkiem:




Komentarze: