W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies. Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies.
X

Piece of cake

Jesteś w: Przepisy kulinarne / Przepisy / Śliwki zapiekane z marcepanem

Menu


Wasze komentarze

Ciekawostki i specjały kulinarne wprost do Twojej skrzynki. Podaj adres e-mail:


Partner

Dodaj Gazetkę do Google


Deser

Śliwki zapiekane z marcepanem

Proste, szybkie i pyszne - czy można więcej wymagać od przepisu?

Kraj pochodzenia:

Liczba porcji: 6

Czas przygotowania: ekspresowe

Stopień trudności: łatwa

Składniki:

  • 1 kg węgierek
  • masło do smarowania formy
  • 200 g marcepanu
  • 100 ml kremowej śmietanki
  • 2 białka
  • 60 g cukru pudru
  • 40 g migdałów bez skórki
  • garść płatków migdałowych

Śliwki zapiekane z marcepanem - Opis przyrządzania:

Nagrzewamy górny opiekacz w piekarniku. Śliwki myjemy, kroimy na pół i wyjmujemy pestki. Żaroodporną formę (np. ceramiczną do tarty) smarujemy masłem. Marcepan kroimy w drobną kostkę i rozgniatamy ze śmietanką - masa nie musi być idelanie gładka. Białka ubiajmy na sztywno, dodając pod koniec ubijania cukier puder. Migdały kroimy w paski i dodajemy do białek. Łączymy masę śmietankowo-marcepanową i białka z migdałami, starannie mieszając. Śliwki wkładamy do natłuszczonej formy. Na wierzch wykładamy masę marcepanową. Wstawiamy deser pod opiekacz i pieczemy - pilnując - aż masa będzie ciemnozłota. Płatki migdałowe wsypujemy na suchą patelnię i rumienimy, cały czas mieszając. Gotowy deser odstawiamy do przestygnięcia, po czym posypujemy płatkami migdałowymi i podajemy na ciepło.

Temperatura podawania: ciepła

Główny składnik: słodkie

Kiedy przygotować Śliwki zapiekane z marcepanem: do zrobienia w ostatniej chwili

Okazja: codziennie

Grupa konsumenta: dla każdego

Styl potrawy: nowatorska

Wersja do druku

Podobne do Śliwki zapiekane z marcepanem przepisy:

  • Ciasto czekoladowo-migdałowe
    Ciasto na wielkie okazje. Trzeba się przy nim troszeczkę pomęczyć, ale czasem warto. Zresztą ciasto nie jest skomplikowane, wymaga jedynie poświęcenia mu trochę czasu i uwagi. Jak każdy z nas.
  • Mazurek śliwkowy Mamy Oli
    Mazurek Mamy Oli - u mnie w domu dawniej takiego się nie robiło, dopiero od chwili, gdy poznałam Olę wraz z jej Mamą (czyli ponad 20 lat temu). Mazurek typu uzależniający - trudno go przestać jeść.
  • Chutney ze śliwek z czosnkiem
    Wiem, że styczeń to nie jest najlepszy moment na robienie przetworów z węgierek, ale wpisuję ten przepis (skądinąd znakomity, wielokrotnie powtarzany) na prośbę Wielbicielki Czosnku i Ostrych Papryczek z Krakowa. A zresztą - przecież można go zrobić z mrożonych śliwek, zwłaszcza, jeśli mieszka się w Polsce lub Niemczech, gdzie wybór owocowych mrożonek jest imponujący. Chutney taki jest doskonały do dojrzałych serów.
  • Markiza czekoladowa
    Luksusowy pod każdym względem deser - dużo czekolady, masła i jajek. Na pewno nie na co dzień, ale tak czasem od święta... Jeśli zaś chodzi o wykonanie, to po pierwsze robi się markizę szybko i prościutko, a po drugie trzeba ją przez noc mrozić w zamrażalniku - praktyczne!
  • Mrożona markiza z suszonymi śliwkami
    Doskonały gościowy deser z ciemnej i białej czekolady. Markizę możemy zrobić kilka dni przed podaniem i trzymać w zamrażalniku, trzeba tylko pamiętać, żeby ją dokładnie owinąć folią plastikową (żeby nie pojawił się szron).




Podziel się linkiem:


Komentarze: