W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies. Kontynuując przeglądanie strony, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookies.
X

Piece of cake

JesteÅ› w: Przepisy kulinarne / Gazetka / Kanapka

Menu


Wasze komentarze

Ciekawostki i specjały kulinarne wprost do Twojej skrzynki. Podaj adres e-mail:


Partner

Dodaj GazetkÄ™ do Google


Wieczorna gazetka kuchenna


Kanapka

...może kupowaÅ‚abym sandwicze częściej, gdybym tyle razy przedtem siÄ™ nie rozczarowaÅ‚a – a to chleb wczorajszy, a to buÅ‚ka nie chrupie, a to warzyw jak na lekarstwo, a to znów wszystko utopione w majonezie...

             Jest takie miejsce na samych obrzeżach Brukseli, gdzie miÄ™dzy stacjÄ… benzynowÄ… a kompleksem paskudnych budynków o charakterze wybitnie biurowym dojrzeć można maÅ‚y szyldzik z napisem: „Sandwicze na miejscu i na wynos”. Zazwyczaj w tym miejscu pojawiam siÄ™ w porze niesandwiczowej i gÅ‚ównym moim dążeniem jest wyrwanie siÄ™ z korka, nigdy wiÄ™c tam nie zajrzaÅ‚am. Dziwna jednak rzecz – za każdym razem, gdy widzÄ™ ten wÅ‚aÅ›nie napis, ogarnia mnie przemożne pragnienie, by samej zaÅ‚ożyć taki przybytek, stanąć za kontuarem w biaÅ‚ym fartuchu i uszczęśliwiać ludzkość kanapkami najwyższej jakoÅ›ci.

            O tym, jakÄ… chciaÅ‚abym mieć restauracjÄ™, mogÅ‚abym nie tylko kolejnÄ… GazetkÄ™, ale i caÅ‚Ä… książkÄ™ napisać. A to stylowÄ… i eleganckÄ…, a to w stylu tawerny, a to typu obiady domowe (oczywiÅ›cie na poziomie), a to nowoczesny przybytek Å›ledzÄ…cy najnowsze kulinarne mody (no, takÄ… to może najmniej...). A może klub poÅ‚Ä…czony z czytelniÄ… i maÅ‚ym inteligenckim co nieco? A może po prostu cukierniÄ™ realizujÄ…cÄ… najdziksze (deserowe) marzenia? Albo barek serwujÄ…cy wszelkie maÅ‚e zakÄ…ski Å›wiata: mezze, tapas, antipasti itp.? A może lepiej nie knajpÄ™, a szkoÅ‚Ä™ gotowania? Albo – jeszcze lepiej – Bed and Breakfast (zawsze korciÅ‚y mnie dania Å›niadaniowe rozmaitych kuchni)! A może firmÄ™ cateringowÄ…?

            Najczęściej jednak rozmyÅ›lam o tych sandwiczach (gwoli rzetelnoÅ›ci: jeszcze o obiadach domowych, ale o tym kiedy indziej). WÅ‚aÅ›ciwie nie wiem, dlaczego, bo jadam gotowe kanapki bardzo rzadko, wolÄ™ usiąść w knajpie i coÅ› zjeść z talerza. Z drugiej jednak strony może kupowaÅ‚abym sandwicze częściej, gdybym tyle razy przedtem siÄ™ nie rozczarowaÅ‚a – a to chleb wczorajszy, a to buÅ‚ka nie chrupie, a to warzyw jak na lekarstwo, a to znów wszystko utopione w majonezie. Co nie znaczy, że nie mam kilku miÅ‚ych wspomnieÅ„: buÅ‚ka kupiona na paryskiej ulicy, wyÅ‚adowana po brzegi pomidorami, saÅ‚atÄ…, jajkiem na twardo, szynkÄ…, bardzo Å›mierdzÄ…cym pikantnym serem, rzodkiewkami i ogórkiem. BuÅ‚ka ta uratowaÅ‚a mi życie, bowiem nie zjadÅ‚am jej od razu (a to z powodu braku rÄ™ki, w dwu dostÄ™pnych miaÅ‚am liczne torby z zakupami, również o charakterze kulinarnym...), tylko zawiozÅ‚am za miasto do hotelu Premiere Classe, poÅ‚ożonego, jak siÄ™ okazaÅ‚o, poÅ›rodku kulinarnej pustyni. Albo znów klasyczny brytyjski trójkÄ…tny sandwicz z saÅ‚atkÄ… z jajek i rzeżuchy, regularnie nabywany w brukselskim Marks&Spencer, zanim przybytek ów zlikwidowano. Te z kolei kanapki uratowaÅ‚y parÄ™ lat temu moje zdrowie psychiczne, bowiem byÅ‚y jedynÄ… rzeczÄ…, jakÄ… KubuÅ› byÅ‚ skÅ‚onny jadać, majÄ…c niespeÅ‚na dwa lata.

            Tu nastÄ…pi pewna dygresja, a wÅ‚aÅ›ciwie wyjaÅ›nienie pojęć. Otóż, oczywiÅ›cie, klasyczny sandwicz to ten trójkÄ…tny, z Wysp Brytyjskich. Nie bÄ™dÄ™ Czytelników zanudzać powszechnie znanÄ… anegdotÄ… o lordzie, co lubiÅ‚ zarówno jeść, jak i grać w karty, ale nie chciaÅ‚, żeby mu siÄ™ te ostatnie do rÄ…k masÅ‚em przylepiaÅ‚y. Grunt, że ktoÅ› wpadÅ‚ na pomysÅ‚, że można dwa kawaÅ‚ki chleba czymÅ› przeÅ‚ożyć, a nie jeść jedno zagryzajÄ…c drugim. Anglicy w nadziewaniu byli nadzwyczaj powÅ›ciÄ…gliwi – vide sandwicze z ogórkiem – ale Amerykanie poszli na caÅ‚ość i wymyÅ›lili sÅ‚ynne kanapki klubowe, wielopiÄ™trowe konstrukcje wysokie na póÅ‚ metra i spiÄ™te dÅ‚ugimi wykaÅ‚aczkami. Potem ewoluowaÅ‚o to w rozmaitych kierunkach i dziÅ› przekÅ‚ada siÄ™ wszystko wszystkim, a najpopularniejsze sandwicze to już nie te z Wysp, a francuskie, w przekrojonej wzdÅ‚uż bagietce. DoszÅ‚o też do tego, że pojawiÅ‚y siÄ™ sandwicze typu „open face” czyli... nie przykryte drugim kawaÅ‚kiem pieczywa, po prostu zwykÅ‚e kanapki! Jest to o tyle zabawne, że czasownik angielski „to sandwich” znaczy wÅ‚aÅ›nie „wÅ‚ożyć coÅ› miÄ™dzy coÅ›” (a nie „poÅ‚ożyć coÅ› na czymÅ›”). No, ale trudno, to już problem Anglosasów.

 

DarujÄ™ Wam opis caÅ‚ego menu mojej maÅ‚ej, przytulnej, wymyÅ›lonej kanapkodajni. Ale paroma projektami jednak siÄ™ podzielÄ™. Otóż serwować siÄ™ bÄ™dzie „Chez Natalka” na przykÅ‚ad: maÅ‚Ä… ciabattÄ™ polanÄ… dobrÄ… oliwÄ…, przeÅ‚ożonÄ… najlepszymi pomidorami i mocno uwÄ™dzonÄ… suszonÄ… szynkÄ…, plus dużo pieprzu z mÅ‚ynka (uwaga! ciabatta musi aż trzeszczeć od Å›wieżoÅ›ci). Albo takąż ciabattÄ™ z grillowanymi warzywami (cukinia, papryka bez skórki, pomidory) ze Å›wieżymi zioÅ‚ami i jakimÅ› wÅ‚oskim serem. Albo ciemnÄ… buÅ‚kÄ™ z ziarnami, posmarowanÄ… hummusem, z plastrami panierowanego bakÅ‚ażana, pomidorem i porcjÄ… tzatzików. OkrÄ…gÅ‚Ä… miÄ™kkÄ… buÅ‚kÄ™ (ale nie hamburgerowÄ…, na litość boskÄ…) wypeÅ‚nionÄ… kawaÅ‚kami biaÅ‚ej ryby, panierowanymi w kruszonych pÅ‚atkach kukurydzianych lub w japoÅ„skiej panierce panko i usmażonymi w dobrym oleju na ciemnozÅ‚oto... oczywiÅ›cie z domowym sosem tatarskim, paroma kroplami cytryny i dużą iloÅ›ciÄ… koperku.

A specjalnoÅ›ciÄ… zakÅ‚adu bÄ™dzie moje Wielkie Kozie Marzenie, czyli chrupiÄ…ca bagietka, zwykÅ‚a, prosta, ale Å›wieża do obÅ‚Ä™du, przekrojona i naÅ‚adowana rozmaitymi kozimi wynalazkami ... No i oczywiÅ›cie sÅ‚ynny prowansalski pan bagnat, czyli saÅ‚atka nicejska w  wielkiej buÅ‚ce. A także mój ulubiony amerykaÅ„ski sandwicz o dźwiÄ™cznej nazwie BLT, który to skrót oznacza Bacon, Lettuce i Tomato, trzy gÅ‚ówne skÅ‚adniki nadzienia. Czyli jednak sÅ‚usznie dużo myÅ›lÄ™ o sandwiczach, bo doprawdy jest o czym, jak widać.

            ZapomniaÅ‚am dodać, że stoÅ‚y bÄ™dÄ… z prawdziwego drewna, serwetki w kratkÄ™, a kwiatki w formie maÅ‚ych wiejskich bukiecików w glinianych dzbanuszkach...

 Natalka

 



Podziel siÄ™ linkiem: